Nasza akcja

Stary Cmentarz w Nowym Sączu niszczeje od lat. Zbudowane w większości z piaskowca nagrobki rozsypują się na oczach mieszkańców. Niektóre z nagrobków już nie istnieją, inne wymagają pilnych prac, bo inaczej nie przetrwają próby czasu. Niestety nekropolia stała się też miejscem spotkań chuliganów i miłośników tanich trunków. Stary Cmentarz bezpowrotnie znika z mapy oraz historii Nowego Sącza. Wiele osób na ten stan rzeczy narzeka, twierdzi, że coś trzeba z tym zrobić. Nikt nie podjął jednak żadnych konkretnych działań. Stąd nasza akcja OCALMY STARY CMENTARZ.

Do bezpośrednich działań zainspirowało nas ogromne zainteresowanie mieszkańców miasta jednym z projektów, jakie w 2020 r. zgłosiliśmy do Budżetu Obywatelskiego Nowego Sącza, dotyczącym renowacji trzech nagrobków znajdujących się właśnie na terenie Starego Cmentarza. Chcieliśmy odnowić nagrobek lekarza Franciszka Michała Otto, który lecząc sądeczan podczas panującej w mieście epidemii, zachorował i zmarł w 1866 r. Drugi nagrobek to przepiękny pomnik trójki dzieci Jana i Marii Dworzańskich, których dotknęła straszna tragedia – wszystkie dzieci umierały odchodząc rok po roku, zostawiając zrozpaczonych rodziców. Odświeżenia wymaga również nagrobek Johanna Johannidesa, burmistrza Nowego Sącza w latach 1853-1882, który przeznaczył własne wynagrodzenie na wybrukowanie sądeckiego rynku. Pomimo odrzucenia projektu przez władze miasta Nowego Sącza postanowiliśmy działać!

W planach mamy internetową zbiórkę pieniędzy, kwestę, sprzedaż cegiełek i społeczne sprzątanie cmentarza. W kolejnych latach chcemy też zdobywać dotacje z różnych źródeł na renowację zabytkowych nagrobków. Pragniemy spotykać się i przypominać mieszkańcom miasta historię ludzi spoczywających na Starym Cmentarzu. Naszym celem jest ocalenie od zapomnienia Starego Cmentarza w Nowym Sączu, a co za tym idzie zachowania tej historii miasta dla przyszłych pokoleń i przywrócenie mu – choć po części – dawnego wyglądu.