Historia Starego Cmentarza

W 1784 roku dekretem cesarskim zabroniono grzebania zmarłych w centrum miasta, przy kościołach.  Istniejące cmentarze przykościelne, coraz bardziej przepełniane, zostały zastąpione cmentarzem komunalnym. Cmentarz sądecki, nazywany dzisiaj „Starym”, założony został na mocy dekretu cesarza Józefa II w 1785 r. poza murami miasta, na tzw. Przedmieściu Węgierskim, przy istniejącym od r. 1409 kościele św. Mikołaja (i dawnym cmentarzu kościelnym) od ulicy Jagiellońskiej. Miejsce spoczynku znaleźli tu konfederaci barscy, potem powstańcy listopadowi i styczniowi. W 1814 r. na miejscu spalonego w 1742 r. drewnianego kościoła wybudowana została ostatecznie (powiększana w 1844 r.) murowana kaplica. Cmentarz ten funkcjonował do 1885 r.

Stary Cmentarz 1987 r., Zdjęcie: Fotopolska.eu

W kryptach kościelnych spoczęli zasłużeni sądeczanie, m. in. Ks. Bartłomiej Janczy 1766 – 1852, budowniczy kaplicy (i proboszcz kościoła św. Małgorzaty w latach 1801-1852) oraz jej fundatorzy – Dionizy (1779 – 1857, aptekarz) i Józefa Wójcikowscy, a także o. Józef Podobied (rektor gimnazjum), Wojciech Klimaszewski (dyrektor Gimnazjum im. J. Długosza w latach 1818-1836), dr Jan Jakub Fasching (1776 – 1836, lekarz i fizyk), Joachim Kosterkiewicz (kupiec, właściciel dóbr ziemskich i składu win) z zoną Karoliną i córką Zofią. Poza kaplicą na cmentarzu pochowani zostali m. in: Johann Johannides (1811 – 1887, burmistrz Nowego Sącza w latach 1870 – 1872), ks. Jan Machaczek (1794 – 1882, legendarny proboszcz kościoła św. Małgorzaty w latach 1853 – 1882), ks. Michał Głowacki „ Świętopełk” (1804 – 1846 etnograf, uczestnik powstania chochołowskiego w 1846 r.), Wawrzyniec Gołębiowski (1798 – 1840, uczestnik powstania listopadowego) z żoną Emilią, Leon Pyszyński (1839 – 1887, powstaniec styczniowy, sybirak, jeden z założycieli „Sokoła”, zastępca burmistrza miasta, pierwszy naczelnik stacji kolejowej w Nowym Sączu), Ludwik Jedliński (naczelnik Towarzystwa Ochotniczej Straży Pożarnej), Karol Kowalewski (1843 – 1887, inżynier, budowniczy miejski), Franciszek Ksawery Aroni  (zm. 1875, dyrektor szkoły wydziałowej) z żoną Różą, Feliks Waszkiewicz (kierownik szkoły męskiej), dr Franciszek Otto (1793 – 1866, lekarz) z żona Barbarą, dr Jan Jarosz (1837 – 1884, adwokat), Wiktor Biberstein Lewiecki (1834 – 1887, radca sądu krajowego), Józef Ulatowski (1859 – 1886, urzędnik sądowy), Karolina Pisz (pierwsza żona drukarza Józefa) i jej córka Aurelia. W następnych latach, po zakończeniu pochówków, cmentarz zaczął się zmniejszać i zmieniać swe oblicze: w latach 1927 – 1933 na jego części wybudowano ulicę, plac i Dom Strzelec ki, a później (w grudniu 1945 r.) mauzoleum ku czci żołnierzy Armii Czerwonej. Usunięto wiele nadających mu uroku drzew (porastała go podobno aleja kasztanowa i lipowa, cisy, tuje, bukszpany, ale również magnolie, drzewa pomarańczowe i cytryny), zniszczeniu i przeniesieniu w inne miejsca uległy stare cmentarne rzeźby, pomniki i płyty nagrobne, rozbudowano po raz kolejny kościół, który od 1955 r. został kaplicą Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, zarządzaną dziś przez parafię św. Kazimierza, postawiono także współczesne kamienne stacje drogi krzyżowej i kapliczkę w otoczeniu starej kaplicy. Do chwili obecnej (cmentarz zajmuje ok. 1 ha) pozostało tylko kilkanaście dobrze utrzymanych (w tym kilka odnowionych) grobów. Większość z nich przemieszczano przy porządkowaniu cmentarza. Wiele płyt porasta mech, uniemożliwiający odczytanie inskrypcji, wiele grobów ma zatarte napisy i zmurszałe płyty, spora część (np. groby konfederatów barskich) została zlikwidowana bądź zakryta przy kolejnych rozbudowach kaplicy oraz wytyczaniu jezdni wokół cmentarza. Niemniej zachowały się tablice i epitafia wewnątrz i na ścianach poszerzanej w latach 1982 – 1984 kaplicy (w ostatnich latach upamiętniono w nich ks. kanonika Stefana Czerwa, zmarłego w 1978 r. wieloletniego do 1950 r. – katechetę II Gimnazjum i Liceum im. Króla Bolesława Chrobrego i ks. Michała Głowackiego „Świetopełka”), a wokół niej obejrzeć można nadal ostatnie nagrobki i przykłady rzeźby cmentarnej, budzące zachwyt pięknem i wzruszające cierpieniem. (…)

Fot. Damian Radziak

Od polowy lat trzydziestych XX w. Staremu Cmentarzowi w Nowym Sączu zaczęto nadawać funkcje nekropoli zasłużonych. 19 października 1935 roku w specjalnie wyłożonej płytami przedniej części cmentarza, od strony dawnej al. Ignacego Mościckiego (dziś al. Wolności) pochowano uroczyście – przeniesionego z pierwszego miejsca pochówku na nowym cmentarzu – gen. Bronisława Pierackiego. Syn Ziemi Sądeckiej, żołnierz i polityk, wicepremier i minister spraw wewnętrznych zginął w zamachu 15 czerwca 1934 r. Uroczystości pogrzebowe 21 czerwca przerodziły się w wielka manifestację patriotyczną o skali ogólnopolskiej. Podobną rangę nadano przenosinom zwłok ministra do mauzoleum na Starym Cmentarzu. Wystąpienie premiera Zyndrama Kościałkowskiego w czasie uroczystości powtórnego pochówku stało się pierwszą ogólnopolską transmisja radiową na żywo.

Kilka lat później, w listopadzie 1939 r. niemieckie władze okupacyjne nakazał usunąć z reprezentacyjnego placu na Starym Cmentarzu wyeksponowany kamień nagrobny i wymusiły trzeci sądecki pochówek generała. Opustoszała po mauzoleum Pierackiego część cmentarza stała się placem do ćwiczeń Hitlerjugend. Masywny kamień przetransportowano na balach ponownie na nowy cmentarz przy ulicy Śniadeckich, gdzie gen. Bronisław Pieracki spoczywa do 2018 r. Tuż przed setną rocznicą odzyskanie przez Polskę Niepodległości, szczątki generała ponownie przeniesiono do alei zasłużonych.

W 1945 roku, po zakończeniu okupacji, na Starym Cmentarzu w tzw. alei zasłużonych (nazywanej również Cmentarzem Zasłużonych) pochowano ciała ofiar zbrodni hitlerowskich z Nowego Sącza, Biegonic (tu m.in. wybitnego artysty i społecznika Bolesława Barbackiego, rozstrzelanego 21 sierpnia 1941 r.), Młodowa, Rdziostowa, Trzetrzewiny, Olszany i Męciny – Kłodnego. Od 1948 roku wszystkim pomordowanym towarzyszy dwanaście jesionów, żywych pomników, zasadzonych przez harcerzy ku pamięci pokoleń. 3 października 1954 r. na cmentarzu odsłonięto pomnik Bohaterów Ziemi Sądeckiej („poległym w walce z faszyzmem o wolność i niepodległość ojczyzny 1939 – 1945”), tzw. Pietę Sądecką, zaprojektowaną przez artystów rzeźbiarzy Janinę Reichert – Toth i Fryderyka Totha. U stóp matki opłakującej zabitego syna wmurowano urny z prochami z miejsce straceń, obozó i pól bitewnych. W 1956 r. spoczęły tu prochy ofiar rozstrzelanych w 1940 r. na rozkaz szefa sądeckiego gestapo Heinrich Hamanna na Wysokim, a w 1957 r. dołączyła do nich urna z ziemią z Haakvik (Narvik) z Norwegii, miejsca spoczynku żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Dzisiaj przed Pietą Sądecka, przy płycie „Nieznanego Żołnierza Polskiego poległego za Ojczyznę 1939 -1945” (odsłoniętej 18.01.1985 r.) i kamiennych obeliskach z nazwiskami 141 pomordowanych, odbywają się kilka razy w roku miejskie uroczystości ku czci bohaterów, apele poległych i lekcje historii. We wrześniu 2013 r. – w przedniej części cmentarza od al. Wolności rozpoczęto wznoszenie pomnika (projektu arch. Pawła Kurzei) ku czci płk. Narcyza Wiatra „Zawojny”, absolwenta II Gimnazjum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu, żołnierza, komendanta Batalionów Chłopskich w Małopolsce, zamordowanego przez UB 21 kwietnia 1945 r. w Krakowie i pochowanego później na cmentarzu Rakowickim. Staraniem ostatnich żyjących towarzyszy broni, ludowców – patriotów Narcyz Wiatr „Zawojna” symbolicznie dołączył 11 listopada 2013 r. do grona sądeckich bohaterów na starej nekropolii.

tekst: fragment książki „Nowy Sącz – jeśli zapomnę o nich…” autorstwa: Bogusława Kołcza i Piotra Droździka

Pomnnik Narcyza Wiatra „Zawojny”, Fot. Damian Radziak